pierogi

Dzisiaj serwuję obiadek, który moja rodzina uwielbia :) Odkąd mam rewelacyjny przepis na ciasto z wielką przyjemnością przygotowuję to danie. Otóż ciasto jest wyrobione tak,  że przy wałkowaniu nie trzeba podsypywać dodatkowo mąką. Ciasto się nie przykleja do wałka oraz nie rozpada przy gotowaniu. Spróbujcie warto :)

                                         PIEROGI RUSKIE

 

ciasto:
* 1kg mąki tortowej
* 500g gorącej przegotowanej wody
* 2 szczypty soli
* 2 jajka
* 10 łyżek oleju


     Cały kilogram mąki wysypujemy na stolnicę, dolewamy wodę mieszając nożem aby się nie poparzyć. Chwilę musimy odczekać żeby przestygło i dodajemy 2 całe jajka ( jak dodamy jajka, a nie odczekamy jak ciasto przestygnie wówczas nam się zetną ) i wyrabiamy. Na koniec dodajemy sól oraz olej. Wyrabiamy ciasto, aż będzie jednolite i gładkie.

farsz:
* 1,5 kg ugotowanych ziemniaków
* 30 dkg sera białego półtłustego
* 4 cebule
* sól i pieprz

         Ziemniaki oraz ser biały mielimy w maszynce. Cebulę kroimy w kostkę i dusimy na oleju na złoty kolor. Połowę uduszonej cebulki dodajemy do farszu , natomiast drugą połowę zostawiamy do pokraszenia ugotowanych pierogów. Farsz przyprawiamy do smaku solą oraz pieprzem ( ja dodaję jeszcze 2 łyżeczki oleju aby farsz nie był taki suchy ).

Przygotowane ciasto rozwałkowujemy bardzo cienko, wycinamy kółeczka w zależności jakiej wielkości mają być  pierogi , nakładamy farsz, lepimy brzegi. Jak wcześniej wspomniałam ciasta nie podsypujemy mąką, ponieważ nie ma potrzeby. Tak przygotowane pierogi wrzucamy do gotującej się osolonej wody . Z takiej porcji ciasta ja osobiście mam 2 dni gotowania z głowy dla 4 osób.  Jakieś pytania - piszcie.
                                                                                                             Życzę smacznego :)